Good Morning, Trees! POWERVET W IRLANDII
Pierwszy tydzień w Irlandii w ramach projektu POWERVET pt. „Leśnicy na Zielonej Wyspie „ za nami . Rozpoczęliśmy go spotkaniem organizacyjnym, na którym zapoznaliśmy się z gospodarstwem leśnym, organizacją pracy, obowiązującymi przepisami BHP i ppoż. ,jak również ustaliliśmy zasady pracy w grupie i odbyliśmy instruktaż stanowiskowy. Popołudniową atrakcją tego dnia było zwiedzanie miasta Sligo w towarzystwie naszych opiekunów z Irlandii.
W pierwszym tygodniu tematyka praktyk dotyczyła głównie zagadnień związanych z ochroną i hodowlą lasu jak również zagospodarowaniem turystycznym lasu.
Uczestniczyliśmy w wycieczce do Slish Wood- pobliskiego lasu obfitującego w różnorodne gatunki roślin i drzew. Podczas wyprawy poznawaliśmy bioróżnorodność irlandzkich lasów, podziwialiśmy ich naturalne piękno oraz zdobywaliśmy wiele ciekawych informacji na ich temat. Niesamowite wrażenie zrobiły na nas różne gatunki mchów, paproci, porostów i grzybów oraz soczysta zieleń irlandzkiej flory.
Kolejne dni to praca w lesie. Zajęcia prowadzone były w gospodarstwie L.E.T.S. Organic Garden, Cleveragh Drive. Niezwykle cennym doświadczeniem dla młodych leśników z Leska była terapia lasem prowadzona przez instruktorkę Marię Lahiff. Uczyliśmy się duchowego kontaktu z przyrodą, szacunku dla niej i wdzięczności za jej dary. Podczas spaceru po lesie z założycielką Sligo Woodland School Trishą MacLaughin rozpoznawaliśmy gatunki roślin owadów i grzybów, zwracając uwagę na ich rolę w ekosystemie, gospodarce i w życiu codziennym. Ponadto stworzyliśmy projekt przestrzeni przeznaczonej na zajęcia przyrodniczo- edukacyjne dla dzieci, który w następnych dniach wprowadzaliśmy w życie. Pod okiem Arlo Liddy wykonywaliśmy konstrukcję i labirynt z wierzb oraz budowaliśmy ścieżkę prowadzącą do leśnej przestrzeni relaksacyjnej. Pracowaliśmy w sposób niezwykle twórczy i z pełnym zaangażowaniem.
Weekend spędziliśmy w Galway podziwiając zabytki miasta. Mieliśmy także okazję zobaczyć jeden z największych w kraju bożonarodzeniowych jarmarków. Niezapomniane wrażenia pozostawił w nas także klimat miasteczka Strandhill położonego nad oceanem atlantyckim. Spędziliśmy tam kilka godzin spacerując po kamienistej plaży i podziwiając otaczającą nas przestrzeń będącą połączeniem architektury miasta, gór, porośniętych trawami wydm i oceanu.
Po tygodniu pobytu w Sligo jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia i wiedzę z zakresu ochrony, hodowli i użytkowania przestrzeni leśnych i niezalesionych, a zmieniająca się co chwilę pogoda nie pozwala nam zapomnieć o naturze, jej kaprysach i potrzebie zadbania o nią.
Żegnamy się słowami, którymi kończymy każdy workshop: Goodbye and thank you, Trees . We will see tommorow.
